30 kwietnia 2010
Coś co również lubię ... beton ...
Zamiłowanie do betonu ... nawet nie wiem skąd wzięło się ...
Najciekawsza zabawa to gonienie światełka ... niby już masz ... a ono jak czas ... nie stoi w miejscu ... ucieka ...
I chyba trafnie ktoś kiedyś powiedział: Najprzyjemniejsze doznanie to łapanie a nie złapanie ...
Zatem biegnę ... biegnę za nim...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz