29 czerwca 2013
26 czerwca 2013
Sześć cztery pięć
Mój wspaniały Przyjaciel
wiersza mi napisał
Wiersza zgrabnego
i mądrego
"czy to w kwadracie
czy w panoramy
szerokim majestacie
harmonii szukaj bracie
sześć cztery pięć
sześć dziewięć lub dwanaście
w którąkolwiek stronę
się udasz retio aspektów
porządkiem się siostro delektuj
niech cię nie zwiodą
samozwańczych mędrców rady
że łatwo można bezkarnie
łamać zasady
gdy kompozycji nie ładu
dopuścisz się grzechu
wiec twój obraz
niechybnie skończy w śmietniku
linią kształtem perspektywą
czyń swą wizję żywą"
Sławku, dziękuję
Subskrybuj:
Posty (Atom)